Nadal jest styczeń, więc liczy się jako początek roku, prawda? Mam dla was zestawienie – najpopularniejsze i najlepsze wpisy ślubne! Muszę szczerze przyznać, że zaskoczyło mnie to, co najchętniej czytacie… więc zrobiłam też swoje, zupełnie subiektywne zestawienie :) Mamy więc najlepsze wpisy ślubne według czytelniczek i według autorki, czyli cały rok blogowania w pigułce. Gotowe?
Najładniejsze, najciekawsze, najlepsze wpisy ślubne według moich czytelników:
- DIY: gipsówka jako bukiet – połączenie prostoty z efektywnością
- Tatuaże zamiast obrączek – czy któraś z was się w końcu zdecydowała?
- Jak nie diament, to… – słowo o oryginalnych pierścionkach zaręczynowych i kolorowych kamieniach
- Suknie ślubne Zuhair Murad – przepiękna kolekcja, która stale budzi emocje
- Suknia ślubna z sieciówki – jak zdobyć białą kreację w nieoczekiwanym miejscu
Moja subiektywna ocena, czyli wpisy, których pisanie sprawiło mi przyjemność lub których lektura nadal wywołuje uśmiech:
- Oskary 2016 – inspiracje ślubne na czerwonym dywanie; już czuję, że szykuje się edycja 2017 :)
- Ciastka w ludowe wzory – bo naprawdę nie znam osoby, której by się nie spodobały!
- Bukiet ślubny z liści – bardzo boho, bardzo nastrojowe i bardzo magicznie…
- Czego nie lubią goście weselni? – uważam, że każdy powinien to wiedzieć!
- Koordynacja vs organizacja – czyli detale współpracy z konsultantką